Najbardziej wiarygodną opinią będzie ta od posiadaczy naszych produktów niż od nas samych. Oddaliśmy głos osobom, które używają ich w domach do wysprzątania kuchni po wielkim gotowaniu, zapracowanym mamom dbające o komfort życia w domu oraz znawcom nowinek technologicznych. Jak sprawdziły się nasze urządzenia w trudnych warunkach? Zobaczcie sami i przeczytajcie recenzje najbardziej wymagających użytkowników robotów sprzątających.
Zdradzę Wam, że nasze problemy odeszły jak ręką odjął, kiedy zaadoptowaliśmy kolejnego domownika – robot sprzątający Mamibot Grey. Właściwie śmiało mogę Wam powiedzieć, że od tego momentu gotujemy z dzieciakami częściej. Mając z tyłu głowy komfort posiadania odkurzacza, który przy pomocy dwóch kliknięć w aplikacji przyjeżdża i wymiata samodzielnie każdy brud, wręcz dajemy czasami zgodę na luźniejsze podejście do tematu i młodzi mogą sobie pozwolić na chwilę nieuwagi.
Grey:
Mamibot w swojej nowej konstrukcji skupił się na efektywności dozowania wody przez kanały naciekowe na ściereczkę, kiedy mopuje, tak by wizualnie podłogi były przetarte, ale jednocześnie nie nazbyt mokre, co mogłoby w długim czasie użytkowania niszczyć / rozwarstwiać panele czy drewniany parkiet przez nadmiar wody.
W efekcie finalnym, robot hybrydowy daje efekt odkurzania Roomby e5, ale dodatkowo pozostawia świeżości powietrza w postaci zapachu użytego płynu do podłóg. Sofie:
Mamibot SOFIE, bo o nim mowa, to jedyne takie urządzenie na rynku, które wyczyści nam miejsca na których siedzimy i śpimy, czyli nasze sofy i materace. Usuwa brud i roztocza zaległe w miękkich poduszkach materacy pościeli czy zasłon. SOFIE pomoże nam szybko uprzątnąć brud z twardych powierzchni jak stół, schody czy blaty. Czytaj dalej na
PCWorld.pl Grey:
Czy warto zainwestować taką sumę w robota sprzątającego? Jeżeli mieszkasz w 20 metrowej kawalerce, pewnie nie. Jeżeli mieszkasz w dużym mieszkaniu, w domu, masz dzieci, masz zwierzęta i cenisz swój czas wolny – warto zakup rozważyć i pomyśleć o ROI (return on investment) bardziej długoterminowo.
Glassbot:
Cieszę się, że mogłam przetestować robota do mycia szyb Glassbot. Dla mnie to moment przełomowy, gdy nie będę już musiała wybierać między czasem wolnym, czasem z dziećmi a myciem okien. O nie zadba mój Glassbot, w tym samym czasie, gdy ja będę robić to, co kocham!
Mamibot Grey zrobił na nas dobre ogólne wrażenie. Robot skutecznie odkurza (chociaż nie aż tak skutecznie, jak najwyższe modele robotów iRobot - ale pamiętajmy, że jest od nich znacznie tańszy!), pokrywa całą powierzchnię podłogi dzięki funkcji mapowania, może być sterowany z poziomu aplikacji, jest jednym z najcichszych testowanych robotów, a dodatkową użyteczną funkcją jest umiejętność mopowania (przetarcia podłogi na mokro).
Czytaj dalej na onet.pl/Grey
W naszym przypadku zakup okazał się trafiony. Pomaga nam utrzymać porządek w mieszkaniu, radzi sobie z sierścią kota i wiecznie turlającym się po mieszkaniu kocim żwirkiem z kuwety. To naprawdę pomocne urządzenie. Dzięki niemu macie więcej czasu dla siebie i swoich bliskich. A do tego kompaktowe rozmiary i przyjemny dla oka design sprawiają, że urządzenie pasuje do każdego mieszkania.
Czytaj dalej na wroclawkobiecymokiem.pl/Grey